widoku (s. 384). Rozmyla, jakby si lini", lini si, jakby kona", kona, jak gdyby
kogo w"anie trawi", itd. W pewnym wierszu czytamy:
tu orfeusz
na kolacj straci" eurydyk
a wic jada w co ju popadnie
(s. 165)
*
Metafora jest samowolnym spokrewnieniem poj g"osi" Tadeusz Peiper
w 1922 r. jest tworzeniem zwizków pojciowych, którym w wiecie realnym nic
nie odpowiada . Pamitamy, jak zareagowa" na t definicj Karol Irzykowski. Gdy-
by w istocie, pisa", metafora dopuszcza"a pe"n arbitralno i samowol poety, mu-
sielibymy zgodzi si na metafor typu milczenie tyfoidalne , a przecie jest to
wyraenie nonsensowne. ca"kowicie prywatne , które, owszem, ujawnia osobliwo-
ci czyjego mylenia, ale nie podlega spo"ecznej weryfikacji. Pamitamy obron
207
Peipera. Mona wyobrazi sobie tak sytuacj, twierdzi" autor Nowych ust, w któ-
rej tyfoidalne milczenie okae si metafor trafn i znaczc. Np. Chor na tyfus
leczy lekarz, który jest jej serdecznym przyjacielem. [...] Przychodzi kto i pyta
o stan chorej. Lekarz milczy. Twarz jego jest ju tak zniszczona, e pytajcy odczu-
wa j jako twarz chor, niemal tak samo chor jak twarz pacjentki. Gdy potem ze
wzruszeniem opisuje komu sw wizyt w szpitalu, o strasznym milczeniu lekarza
mówi: to milczenie by"o te tyfoidalne 284. Samowolne spokrewnienia poj nie
kopiuj sytuacji gotowych, lecz uprzedzaj je; g e n e r u j p r a w d o p o d o b
i e s t w o zdarze rzeczywistych.
Bezporedni kontynuacj idei Peipera s orygina"y Karpowicza w jego Od-
wróconym wietle. Np. KUCAJCE PODSTAWY. Albo: EKOSFERA OBRZYN-
KW. Lapidarne, nadrealistyczne np. TWARDY UDJ Z GARNKW para-
doksalne wyraenia, które oznaczaj wiat niemoliwy. Pusty. Lecz: moliwy w j-
zyku, w pewien zatem sposób wype"niony . Np. PRZERBLE W GEOMETRII.
Albo: WYWAR Z KALENDARZY. Autor zdaje si liczy jedynie z normami po-
prawnoci jzykowej. (Dlatego orientacja lingwistyczna Karpowicza znajduje si
na antypodach orientacji lingwistycznej Mirona Bia"oszewskiego; autor By"o i by-
"o, odwrotnie, kwestionuje normy poprawnoci jzykowej.) Wolno spokrewni ze
sob s"owa wywar i kalendarze czy geometri i przerble , poniewa regu"y
czystej gramatyki na takie spokrewnienia pozwalaj. Podobnie jak np. maszynie
t"umaczcej, wiernej paradygmatom gramatycznym, wolno wyraenie w zdro-
wym ciele zdrowy duch prze"oy jako w krzepkim misie rumiany spirytus .
Inny przyk"ad: SWAWOLA W ODCINKACH. Wedle wzoru: powie w odcin-
kach . Albo: SERIALE ZLEWOZMYWAKW. Wedle wzoru: serie zlewozmy-
waków czy seriale westernów .
Mechanizm powstawania orygina"ów dzia"a na tej samej zasadzie co i mecha-
nizm produkujcy neologizmy. Pewien skodyfikowany schemat jzykowy plan
konstrukcyjny s"owa lub ca"ostki frazeologicznej zostaje wype"niony now sub-
stancj; orygina"y Karpowicza s w istocie n e o l o g i z m a m i f r a z e o l o g
i c z n y m i. Surowe, nagie, pomylane jak gdyby na brudno , wyrzucone nagle
z sekretnych (a i wstydliwych zarazem) rejonów fantazjujcego umys"u, zaczynaj
szuka systemów, w których mog"yby si obroni. Ustawiaj si w jakie szeregi.
cz si w jakie rodziny. Zawizuj jakie grupy, chc do czego nalee , cze-
mu s"uy . Mog s"uy w sytuacjach niezalenych od autorskiej woli; czytelnik
moe jak Peiper dopisywa im takie czy inne rodowody yciowe .
(Np. kto pracuje w pocie czo"a nad biografi jakiego s"ynnego artysty, uk"ada
fakty w cigi chronologiczne, rok po roku, miesic po miesicu, dzie po dniu, ze-
stawiajc daty z datami, "czc wydarzenia w yciu bohatera swojej monografii
z wydarzeniami politycznymi i innymi, synchroni z diachroni, tonie w erudycji,
i oto kto drugi, zaniepokojony ogromem wiadomoci faktograficznych w pracy
swego przyjaciela, mówi: to ju nie jest studium o artycie, to jest tylko wywar z ka-
lendarzy.)
Karpowicz jednak nie pozostawia swych orygina"ów na "asce i nie"asce czytel-
nika. Orygina"y uczestnicz w budowaniu fabu"y Odwróconego wiat"a. Kon-
tekst sytuacyjny wyznaczaj tytu"y kolejnych dzia"ów: nawiedzenie, zwiastowanie,
zmartwychwstanie. Tytu" dzia"u stanowi jakby has"o wywo"awcze pola tematyczne-
go, orygina"y natomiast wype"niaj owo pole niedok"adnie, nieszczelnie: sugeru-
j raczej co, co moe si pojawi w danym epizodzie fabularnym . Przypominaj
208
szkolne streszczenie czytanki w punktach . I tak w polu nawiedzenia wyodrb-
niaj si nastpujce sk"adniki: [ Pobierz całość w formacie PDF ]