rodzaju wiedzę i moc o ile będzie miał energię, by podążać ścieżką magii do jej najwyższych
poziomów. Ta moc nie została mi po prostu dana. Mogę używać mojej energii i mocy
dowolnie, lecz muszę usprawiedliwić moje uczynki przed Boską Opatrznością. Skoro każdy
wysoki wtajemniczony jest wolny od karmy, będzie on unikał stosowania magicznych mocy
dla swojej korzyści. Podczas fizycznego wcielenia wolno mu wykorzystywać jedynie te
zdolności, które ma do dyspozycji zwykły człowiek. Jest to prawo rozwoju, którego nie
można naruszać bez specjalnego powodu. Prawdziwy mag wie, że zawsze jest połączony z
Boską Opatrznością w sposób, jakiego nigdy nie będzie miał czarny mag. Poprzez swoje
uczynki, czarny mag skazuje się na samotność w kosmosie, chyba że lubi istoty demoniczne.
Ostateczne potępienie czarnego maga w tym przypadku jest niezrozumiałe dla zwykłej osoby,
gdyż uczucie całkowitej samotności jest zrozumiałe jedynie dla wtajemniczonego.
Dzięki temu, że my, wtajemniczeni, przestrzegamy pozytywnych duchowych praw aż do ich
ostatecznych konsekwencji, możemy uczestniczyć w mocy Boskiej Opatrzności. To lojalne
przestrzeganie duchowych praw nie powstaje ze strachu przed możliwą karą ze strony
karmicznych mocy. Pochodzi ono raczej z największego absolutnego szacunku i uniżenia
wobec mocy i mądrości Boskiej Opatrzności, do jakiego zdolny jest człowiek. Cześć i
uniżenie są najważniejszymi cechami na ścieżce magii.
Przeznaczenie wtajemniczonego nie może być zrozumiane przez osobę niedojrzałą i nie
wtajemniczoną. Jest to skutkiem braku wglądu w duchowe prawa. Nie każdy ma takie
szczęście jak ty, gdyż pozwolono mi pokazać tobie kilka przykładów magicznej mocy. Tak
naprawdę, bardzo korzystne jest, jeśli ktoś przekonuje się o działaniu i skutkach istot i praw
poprzez własną naukę, gdyż to właśnie samodzielnie nabyta wiedza prowadzi do prawdziwej
wiary. W magii wiara jest stopniowo zastępowana przez wiedzę. Najpierw uczeń musi
zaakceptować nauki wtajemniczonych samą wiarą. Potem, poprzez własne wysiłki przekonuje
się on, że jego wiara była słuszna. Ten rodzaj wiary, podtrzymywanej przez wiedzę,
nazywany jest »jasnÄ… wiarÄ…« i byÅ‚ nauczany przez Chrystusa, gdy mówiÅ‚ on, że prawdziwa
wiara może przenosić góry .
Błyskawica oświetliła pokój, a po niej rozległ się grzmot. Obaj mimowolnie spojrzeli na
zewnątrz. Widzisz , ciągnął Frabato, mimo tego, że ciśnienie jest wysokie, istoty
elementów wykonały moje polecenie i wywołały deszcz i burzę. Gdybyś mógł używać
swoich duchowych oczu, widziałbyś, jak elementy wprawiane są w ruch przez istoty, by
wywołać burzę taką jak ta. Widziałbyś, jak kierują one elektrycznymi prądami by wywołać
skutki, z jakimi jesteÅ› zaznajomiony. Dla jasnowidza oczywiste jest to, co dzieje siÄ™ w takich
przypadkach, podczas gdy w twoich oczach wygląda to jak cud. Rozpętanie elementów jest
jedną z najmniejszych kabalistycznych tajemnic magii natury. Teraz jedyne co mi pozostało,
to ponowne uciszenie elementów; inaczej burza będzie trwała do jutra rana i uczyni wiele
szkody .
Frabato stał teraz przy oknie. Jego oczy patrzyły w dal, gdy wymówił kilka formuł, których
profesor nie rozumiał. Po kilku minutach przestało padać, chmury powoli się rozdzielały,
ukazało się gwiezdziste niebo, a przyroda wydawała się ponownie oddychać, odświeżona. Z
6
ulgą, profesor G. mógł znowu założyć swoje suche ubrania. Frabato pożegnał go. Zdarzenia
tego dnia pozostawiły na profesorze głębokie wrażenie i dały mu wiele do myślenia.
*
W następnych tygodniach i miesiącach, Frabato był bardzo zajęty. Artykuły, jakie publikował
pod pseudonimem w różnych magazynach, padły na żyzny grunt. Zawarł wiele nowych
znajomości i jego metafizyczna praca przyniosła mu zawodową reputację i autorytet.
Oczywiście byli też ludzie, którzy mu zazdrościli, czy nawet nienawidzili go. Frabato miał
różnych wrogów, lecz po prostu ignorował ich, pozostawiając to całkowicie prawom karmy.
Z biegiem czasu, nawiązał też wiele międzynarodowych kontaktów, które zaowocowały
wieloma zaproszeniami z całego świata. Tym samym, pewnego dnia Frabato zdecydował się
opuścić dom K., by udać się na nieokreślony czas w podróż po świecie. Szybko dokonał
przygotowań i wkrótce był już w drodze. Podróżował do największych i najbardziej
interesujących miast, gdzie, zależnie od sytuacji, pracował jako wtajemniczony lub jako
nauczyciel duchowych nauk. Minęło kilka lat, zanim Frabato powrócił.
Podczas jego nieobecności, zmieniło się wiele rzeczy. K. się ożenił tak naprawdę to zawarł
małżeński pakt z istotą elementu wody. Romans nie zakończył się szczęśliwie. K. dokonał
ewokacji rusałki, lecz prze to, że nie posiadał jeszcze całkowitej magicznej równowagi, [ Pobierz całość w formacie PDF ]